Szukaj na tym blogu

niedziela, 29 kwietnia 2018

Osaka po raz szósty

El 21 września pojechaliśmy do Osaki na comiesięczny rynek organizowany na terenie świątyni  Shitennoji, położonej niedaleko stacji Tennoji. dzień był wyjątkowo upalny, rynek wydawał nam się większy niż ten w Kioto. Esaú kupił stare gry komputerowe bardzo tanio.

Jedna z najstarszych świątyń w Japonii, zbudowana 1400 lat temu. W starożytności Osaka nazywała się Naniwa. Miasto przez krótki okres (744-745) było stolicą państwa.






















Później poszliśmy na ulicę zwaną " Electric", niedalekoNamba, gdzie Esaú szukał więcej gier, zaszliśmy też do centrum handlowego z manga, gdzie obeszliśmy trzy piętra. Wieczorem byliśmy umówieni z Tak-san. którego poznał Esaú przez internet. Rozmawiał z nim w Hiszpanii na skypie, coby praktykować japoński, Tak-san ćwiczył swój angielski, okazało się, że całkiem nieźle mu to wychodzi. Spotkaliśmy się przy stacji Tennoji, przyszedł z piękną żoną, oboje byli bardzo sympatyczni. Zaprosili nas do restauracji na okonomiyaki, zauważyłam, że Japonki  raczej nie lubią piwa. W restauracjach woda jest za darmo, można pić ile wlezie, ale zawsze dodają dużo lodu. 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz