Piękny krajobraz pola ryżowego.
Mamasan zaprosiła nas na kolację do restauracji aby pożegnać się z Kati i Carlosem. Esaú był, jak zwykle, tłumaczem, a czego nie rozumiała pokazywaliśmy "na migi".
Znajdziecie tu opis moich podróży po Japonii, gdzie w ciągu trzech miesięcy spotkało mnie sporo przygód. Podzielę się z wami moimi uwagami odnośnie tamtejszych ludzi, tradycji oraz ciekawych miejsc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz