Szukaj na tym blogu

piątek, 11 sierpnia 2017

Muzeum Ramen w Osace

Poranna pobudka i znów podróż do Osaki, tym razem Hiroko chciała nam pokazać Muzeum Ramen.  Spotkaliśmy się tam z jej przyjaciółką Akiko, którą Esaú poznał podczas pierwszej podróży do Japonii, 10 lat temu.

Kupiliśmy pojemniki do ramen



Ozdobiliśmy je za pomocą flamastrów, dzieci Akiko dobrze się z nami bawiły.




 Wybraliśmy składniki









Zapakowaliśmy i gotowe

















Nasze dzieła sztuki, zalewa się gorącą wodą i smacznego









Niemal wszystkie stacje posiadają wielkie domy handlowe, można tam kupić wszystko i wybrać jakąś ciekawą restaurację. Obiad zjedliśmy na stacji Osaka w restauracji z potrawami z regionu Okinawa. 



W Japonii ryż serwują w oddzielnych miseczkach







Po pysznym obiadku pojechaliśmy do sanktuarium  w Sumiyoshi, które niestety było zamknięte.





Szczególnie podobał nam się łukowy most, który uwieczniłam w moim dzienniku podróży.







 Tennoji nocą




W drodze powrotnej zawsze byliśmy zmęczeni, Carlos zabawiał nas dialogami z Hiroko, która nie zawsze rozumiała jego hiszpański. Raz zapytał czy zna pana   Miyagi   z  "Karate kid" i bardzo go zdziwiła odpowiedź "nie", opowiedział jej prawie cały film. Hiroko,  przez grzeczność, udawała że go rozumie. Później mnie pytała "co on powiedział?"




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz